Mamotoja

Autor planu żywieniowego gwarantuje spektakularne efekty oraz brak efektu jo-jo. Na czym polega dieta aztecka?

Dr Bob Arnot to autor dwunastu książek poświęconych zdrowemu żywieniu. W jednej z pozycji opisuje opracowaną przez siebie dietę aztecką, która opiera się na zasadach żywieniowych Azteków zamieszkujących teren Ameryki Środkowej. Lud ten słynął z dobrej kondycji fizycznej, którą zawdzięczać miał swojej diecie.

Zasady diety

Najważniejszą zasadą diety jest spożywanie nasion chia, którym autor diety przypisuje cudowne właściwości. Stanowią one źródło kwasów tłuszczowych omega-3 oraz w mniejszej ilości kwasów omega-6. Oprócz tego znajdziemy w nich błonnik, przeciwutleniacze i witaminy: E, B1 i B3. Bogate są w białko oraz składniki mineralne, takie jak wapń, żelazo, fosfor, magnez i cynk. 100 g takich chia dostarcza około 490 kcal, przy czym dzienne spożycie nie powinno być większe niż 20 g, czyli około 100 kcal. Zdaniem autora oprócz nasion w jadłospisie Azteków można było znaleźć pomidory, fasolę, kukurydzę, drób i ryby. Dieta uwzględnia również uwielbianą przez większość z nas czekoladę – produkt zakazany w wielu dietach.

Dieta aztecka ma 3 fazy:

• faza I (dwa tygodnie): 3 razy dziennie spożywamy smoothie sporządzone z nasion chia, jogurtu lub mleka i wybranych warzyw lub owoców. W tym czasie można schudnąć nawet 4 kilogramy.
• faza II (sześć tygodni): spożywamy smoothie 2 razy dziennie, a miejsce trzeciego koktajlu zajmuje normalny posiłek z dodatkiem nasion chia. Ten etap ma na celu podkręcenie metabolizmu.
• faza III (do końca życia): przygotowujemy już normalne posiłki, jednak dalej unikamy produktów zakazanych. Ważne jest także znalezienie stosunkowo intensywnej formy aktywności fizycznej, którą będziemy wykonywać regularnie. Ostatnia faza ma za zadanie utrwalenie nowych nawyków żywieniowych, utrzymanie uzyskanych efektów i poprawę zdrowia.

fot. Dieta.pl

Co jeść, a czego unikać?

W diecie Azteków ważną rolę odgrywały:

• nasiona chia,
• warzywa - dynie, papryki, kukurydza, fasola, pomidory,
• drób i ryby,
• grzyby,
• zioła – kolendra, wanilia, liście czosnku,
• kakao,
• komosa ryżowa, amarantus.

Produkty, na które nie ma miejsca w diecie azteckiej to:

• biały ryż,
• białe pieczywo,
• makaron, produkty bogate w tłuszcze nasycone,
• cukier,
• produkty przetworzone.

Dieta aztecka – tak czy nie?

Autor diety zapewnia, że jego plan żywieniowy to gwarancja szczupłej sylwetki bez wyrzeczeń. Dodatkowo pozwala pozbyć się stanów zapalnych i zapobiega wielu chorobom. Zwolennicy tego rozwiązania przyznają, że osiągnęły wymarzoną sylwetkę, ich samopoczucie uległo poprawie, ale przede wszystkim mogą jeść czekoladę. Dieta eliminuje produkty wysokoprzetworzone, co niewątpliwie będzie miało korzystny wpływ na organizm. Jednak zbyt duże ilości nasiona chia mogą być szkodliwe. Nawet najzdrowszy produkt w nadmiarze może być niebezpieczny dla zdrowia.

Dieta aztecka wydaje się być ciekawą propozycją dla osób, które chcą pozbyć się kilku kilogramów. Warto jednak z dystansem podchodzić do ,,magicznych” właściwości nasion chia. Wiadomo, że za chudnięcie odpowiada deficyt kaloryczny, nie cudowne środki i produkty odchudzające.