Chcesz schudnąć? Myśl, jak osoba szczupła!
Gazeta.pl
"To czy grubi się odchudzą, zależy od tego, czy nauczą się myśleć inaczej" – tego zdania jest dr. Beck, znana psychokognitywistka. Na czym polegają jej założenia? Co więc zrobić, żeby stracić zbędne kilogramy?
Według dr. Beck to myśli jako pierwsze łamią naszą dietę. Jak często pomyślałeś sobie: „zjem to, raz się żyje.”, „stresuję się, muszę coś zjeść”, „zjem tylko ten jeden raz”, „jeżeli tego nie zjem, to się zmarnuje”? Jeżeli pozbędziesz się tych uporczywych, nawracających za każdym razem wymówek, odchudzanie stanie się proste jak nigdy dotąd!
fot. Polki.pl
Jak zmienić myślenie?
1. Naucz się odróżniać głód od zachcianki. Często każdą chęć zjedzenia czegoś odbieramy jako przejaw głodu. Zwróć uwagę na uczucie w żołądku, nie w głowie. Gdy pojawi się myśl: „musisz coś zjeść”, zamień ją na: „to tylko zachcianka, za kilka chwil będę się cieszyć, że udało mi się powstrzymać”.
2. Nie miej poczucia krzywdy i niesprawiedliwości. Nie tylko Ty zmagasz się z tym problemem. Oprócz tego większość szczupłych osób również przestrzega postawionych sobie zasad żywieniowych i uprawia aktywność fizyczną.
3. Nie oszukuj się, ile naprawdę jesz. Być może wmawiasz sobie, że jesz mniej niż w rzeczywistości i liczysz kalorie ,,na oko”. W rezultacie Twój bilans kaloryczny jest znacznie wyższy, a Ty nie widzisz efektów odchudzania.
4. Nie zniechęcaj się. Złamałeś dietę i wszystko poszło na marne? Nie prawda! Jedno ciastko czy pasek czekolady nie sprawią, że od razu przytyjesz. To, że naruszyłeś zasady diety nie oznacza, że możesz je łamać do wieczora, a jutro zaczniesz od nowa. Każdemu zdarza się chwila słabości, ale ważne jest, by to była chwila, a nie cały dzień.
4. Nie bój się odmawiać. Nie czuj się zobowiązany opróżniać talerza, jeśli już zaspokoisz głód. Koleżanka z pracy częstuje kaloryczną, niezdrową przekąską? Grzecznie jej odmów i zostań przy swoich założeniach.
5. Nie zmieniaj zdrowych nawyków, gdy stracisz na wadze. To właśnie powód, dla którego wiele osób zmaga się z efektem jo-jo. Dobra wiadomość jest taka, że gdy już przyzwyczaisz się do nowego, zdrowego trybu życia, przestrzeganie diety stanie się dużo łatwiejsze.
6. Stwórz listę korzyści. Wypisz sobie powody, dla których chcesz stracić na wadze, a w chwili słabości sięgaj po kartkę. „Nie będę się wstydzić na plaży”, „koleżanki przestaną mi dogryzać”, „będę czuła się bardziej atrakcyjna” itd. Dodatkowo prowadź „dzienniczek diety”, gdzie zapiszesz swoje postępy. Gdy opadnie początkowy entuzjazm związany z odchudzaniem, te dwie metody będą skutecznie motywować do dalszej pracy.
Komentarze