Dieta: jak wpływa na nią brak snu?
Kobieta dziennik
Mało kto pewnie uwierzy, że nawet jedna nieprzespana noc to duży cios dla naszego zdrowia. Kilka takich nocy zostawi po sobie ślad w postaci dodatkowych kilogramów! Na swoją obronę możemy dodać, że potwierdza to wiele badań: niewystarczająca ilość snu wpływa niekorzystnie na naszą wagę.
Wpływ snu na wagę
Ciągle pędząc, mając za mało czasu na wszystko, coraz bardziej i częściej bagatelizujemy sen. Odkładamy go na dalszy plan, stawiając głównie na pracę, zabawę, spotkania ze znajomymi – ciągłą pogoń za pieniędzmi lub przyjemnościami. Niektórzy nawet ograniczają ilość snu, by wpisać w swój grafik ćwiczenia! W przypadku niewyspania można się przecież napić rano kawy lub dwóch. Jednak niedobór snu to nie tylko męczący poranek i drażliwość. Wiecie, że u osób, które śpią 6 godzin dziennie ryzyko nadwagi wzrasta o 27%? To nie wszystko! Po ograniczeniu kolejnej godziny, ryzyko wzrasta do 73%. Niestety nadmiar snu nie przełoży się na to, że zgubimy zbędne kilogramy. Sam brak snu również nie przekłada się na nadwagę, a jedynie sprawia, że zaczynamy jeść więcej. Wszystko po to, by dostarczyć organizmowi więcej energii, której nie dostał w nocy.
Nasz mózg przy niewyspaniu
Gdy śpimy za mało, w naszym mózgu dużo aktywniej działa ciało migdałowate. Odpowiada ono za podstawowe emocje, nasze pragnienia i zachcianki. To właśnie te wszystkie elementy przekładają się na to, że częściej sięgamy po fast foody, słodycze i słodzone napoje. Dużo ciężej zrezygnować nam z tłustych, kalorycznych przekąsek.
(fot. Kobieta dziennik)
W przypadku niewyspania, czołowa część naszego mózgu jest bardziej uśpiona. To bardzo niedobrze, ponieważ to właśnie ona odpowiada za racjonalne, przemyślane podejmowanie decyzji. W przypadku zmęczenia nie mamy również ochoty (ani sił) na zaplanowanie i zrobienie zbilansowanego posiłku. To właśnie wtedy najczęściej sięgamy po gotowe posiłki lub idziemy szybko zjeść w drodze do i z pracy.
Zrzucenie dodatkowych kilogramów niestety nie jest łatwe. Ani nawet przyjemne. Coraz więcej osób nie ma czasu, by zacząć regularnie ćwiczyć. Nie ważne, na którym etapie drogi do wymarzonej sylwetki jesteśmy, to powinniśmy przyjrzeć się każdej rzeczy. Łącznie z snem. W tym celu warto poświęcić na odpoczynek te 8 godzin i zrezygnować z czynności, które wybudzają nasz mózg i nie pozwolą mu odpowiednio odpocząć. W tym celu należy wyłączyć telewizję czy komputer na 2 godziny przed położeniem się do łóżka. W przypadku diety ostatni posiłek również powinien się zakończyć na około 3 godziny przed snem.
Komentarze